W tym roku, aby umilić letni wypoczynek dzieciom i młodzieży z terenu Gminy Witonia GOKSiR w Witoni zorganizował wyjazdy i zajęcia warsztatowe.
Pierwszy dzień (tj.04.07.2022r.) powitał nas słonecznie… tego dnia w programie mieliśmy zaplanowany wyjazd do Uniejowa … nie, nie … nie na termy, choć wszyscy myśleli, że jedziemy oddać się wodnemu szaleństwu. Zwiedziliśmy Zagrodę Młynarską tj. zespół muzealno-noclegowy pełen zabytkowych obiektów. Znajduje się tu dwór, chałupa ze Skotnik, wiatraki – koźlaki, budynek inwentarski oraz kopia stodoły z Besiekier, w której znajduje się ekspozycja powozów konnych i dawnych narzędzi. Przewodnik oprowadził nas po obiektach szczegółowo omawiając każdy z nich. Mieliśmy okazję poznać właściwości i sposób działania pieca chlebowego, zwiedzić piekarnię w Zagrodzie oraz własnoręcznie formować podpłomyki z wody, mąki, soli … które oczywiście po wypieczeniu smakowały wyśmienicie. Po konsumpcji podpłomyków zwiedziliśmy wiatrak typu kozłowego. Zostały nam szczegółowo omówione zajęcia obrazujące czynności, jakie wykonywał w ciągu dnia młynarz, aby wiatrak sprawnie działał. Chętne osoby miały okazję spróbować za pomocą dyszla obrócić część ruchomą wiatraka względem wiejącego wiatru. Okazało się, że to niełatwa czynność i do tego bardzo ciężka … młynarz musiał być bardzo silnym człowiekiem. Na koniec odwiedziliśmy stajnię gdzie dokarmialiśmy konie … oj skorzystały wyjątkowo na tej naszej wizycie.
Drugi dzień … powitał nas zachmurzonym niebem, ale nie zważając na pogodę udaliśmy się do Konarzewa by przebyć „Mleczną drogę”. A tam atrakcji moc … odbyliśmy wycieczkę na łąkę, gdzie zbieraliśmy trawę którą potem karmiliśmy zwierzęta – konie i kuce a także owce, które jadły nam dosłownie z rąk… tyle, że ziarno owsa. Dużo frajdy sprawiło dojenie sztucznej krowy a także ubijanie masła gdzie mieliśmy okazję obejrzeć tradycyjne naczynia i narzędzia służące do wyrobu masła i twarogu: maselnicę i drewniane kanki. Po pracy zasiedliśmy na pięknie malowanych wozach i tam zjedliśmy zdrowy posiłek. Wszyscy degustowali swojski twaróg, powidła jabłkowe oraz pyszne własnoręcznie zrobione świeże masełko na przygotowanych kanapkach z domowego chleba. Początkowo każdy się opierał ale potem masełko i serek znikały błyskawicznie z talerzyka. Na koniec udaliśmy się raz jeszcze na łąkę by pograć w piłkę … niestety niespodziewany deszcz zmusił nas do opuszczenia tego sielskiego miejsca … na osłodę otrzymaliśmy od gospodarzy na drogę słodki prezent w postaci krówek ciągutek potocznie zwanych „mordoklejkami”.
Trzeciego dnia tj. 06.07.2022 r. pojechaliśmy na plażę do Chodcza. Tam po rozpakowaniu swoich rzeczy na kocach, oddaliśmy się wodnemu szaleństwu. W międzyczasie grupami chodziliśmy na lody a potem spacerkiem udaliśmy się w urokliwe miejsce, gdzie „rozpaliliśmy” grilla. Mieliśmy wiele szczęścia … zdążyliśmy zjeść kiełbaski i … uciec przed deszczem w ostatnim momencie.
W czwartek odbyła się słodka wycieczka do Kutna! Odwiedziliśmy cukiernię ze słodyczami „Ręcznie – zrobione”. Tam wzięliśmy udział w warsztatach kręcenia lizaków. Podczas wycieczki poznaliśmy tajemnicę i historię powstawania słodyczy oraz zobaczyliśmy jak tworzą się kolorowe, słodkie lizaki. Z zaciekawieniem obserwowaliśmy wszystkie etapy produkcji lizaków: od wylania karmelu, po nadanie mu kształtu, barwy i smaku. Następnie każdy w skupieniu kręcił swojego lizaka, który po wystygnięciu został zapakowany szczelnie w folię. Po dodatkowych zakupach i pożegnaniu z przemiłą prowadzącą poszliśmy jeszcze na lody aby słodkim akcentem zakończyć ten wyjazd.
Ostatni dzień spędziliśmy w siedzibie GOKSIR … mimo, iż nie był to dzień wyjazdowy należał do wyjątkowo obfitujących w atrakcje dla ciała i ducha. Podczas warsztatów udało nam się wykonać dwie prace: arbuzowy słoik, który może posłużyć jako lampion oraz obraz na płótnie … malowany farbami akrylowymi piasek, morze z odciskiem swojej dłoni wyglądał naprawdę efektownie. Z uwagi na długie kolejki w toalecie … dużo zabawy przyniosło mycie pędzli w … kałużach wody, które zmieniły się w krótkim czasie w różnobarwne kleksy. Z pewnością jesteśmy „eko” i oszczędzamy wodę. Aby zaspokoić potrzeby ciała zajadaliśmy w międzyczasie lody, kiełbaski z grilla, gofry i popcorn. Było pysznie !
Mam nadzieję, że letni czas wspólnie spędzony z rówieśnikami pozostanie na długo w Waszej pamięci.
Serdecznie dziękuję p. Wójtowi Mirosławowi Włodarczykowi za nieodpłatne udostępnienie autokaru gminnego oraz GKRPA w Witoni za dofinansowanie wyjazdów.
Szczególne podziękowania kieruję w stronę pani Anny Zawalskiej, pani Grażyny Nowickiej, pani Beaty Godlewskiej, pani Anny Florczyk oraz pana Mariusza Jagielskiego, którzy pełnili funkcję opiekunów podczas wyjazdów i warsztatów, a także wspierali całą organizację zajęć. Dziękuję za bezinteresowną pomoc i zaangażowanie.
Magdalena Kluska – Dyrektor GOKSiR w Witoni