Trzeci, finałowy tom sagi Kobiety z rodziny Wierzbickich
Poszczególne zdarzenia są jak potoki wpadające do wielkiej rzeki. Losy każdego z bohaterów tej opowieści prowadzą do jednego czasu, aby wszystko, co się wydarzyło, wydarzyć się mogło.
Młodzi Wierzbiccy opuścili rodzinne gniazdo. W Białym Dworze pozostała Malwina z Leą, w pobliżu jak dawniej mieszka Dyzia z Michałem, sparaliżowanym po udarze. Zmęczona i wyczerpana opieką nad mężem, wspomina dawne czasy, młodość i kogoś, kto wtedy ją zauroczył. Aletoprzeszłość, nic dobrego jej już nie czeka – w tym wieku. Tymczasem pewnego dnia Dyzia otrzymuje list, który nadaje jej smutnemu życiu nowy sens…
Czy życiem bohaterów rządzi przeznaczenie? Do jakiego stopnia mogą mu się oprzeć? I czy kara zawsze spotyka tych, którzy na nią zasłużyli?