Dziś są urodziny Poli. Piotruś chce jej sprawić przyjemność. Upiekł dla przyjaciółki bajeczny tort. Niestety kiedy próbuje postawić go na stole, potyka się i… Ojej! Tort leeeci w powietrzu i ląduje na… głowie solenizantki. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło!
Sympatyczna opowiastka o tym, jak wybrnąć z trudnej sytuacji, a także o wybaczaniu, wyrozumiałości, przyjaźni i dobrej zabawie.
Źródło: opis pochodzi od wydawcy; zamieszczony na okładce książki.