Mija kilkanaście lat od ostatniego spotkania Friedy, Bena, Roberta i Mathilde. Danzig przechodzi w ręce pruskie, powoli zmieni się sytuacja w Europie, w tle zamajaczą wojny napoleońskie. Choć Frieda ma wymarzoną posadę, na dworze Uphagenów w Niederstadt, gdy los zetknie ją z Mathilde, dwunastoletnią już dziewczynką obdarzoną niezwykłym talentem, oraz z dziwnym właścicielem karczmy Pod Rybim Łbem, spokój kuchmistrzyni pryśnie jak bańka mydlana, a jej myśli będzie zajmować nowy plan na życie. Wszystko może ułożyłoby się zgodnie z życzeniem Astorówny, gdyby nie zdrada osób, którym zaufała. Ponadto miasto jest oblężone przez Francuzów, spadają bomby, a gdańszczanie kryją się w bezpieczniejszych zakątkach Danzig. Panuje głód… Jak wówczas będzie wyglądać kuchnia Friedy i czy uda się jej przetrwać wojnę?
Jest jeszcze Ben, jednooki opryszek, który właśnie opuścił więzienie. Mężczyzna jest w ciężkim stanie, jego życie wisi na włosku, ale szczęśliwy traf stawia na jego drodze Alberta i Linę, którzy zrobią wszystko, by ocalić go od śmierci. Mają w tym jednak swój cel… Losy Friedy i Bena ponownie się splotą, ale tacy ludzie jak on nigdy nie wybaczają, za to z rozkoszą poddają się żądzy zemsty, chyba że ich sercami zawładną inne uczucia. Jaką rolę w tych wydarzeniach odegra Robert, dawny przyjaciel jednookiego złodzieja?
„Karczma Pod Rybim Łbem” to powieść o zdradzie, straconych marzeniach, przyjaźni i zemście, przepełniona smakami, zapachami i muzyką. Można ją „czytać” wszystkimi zmysłami, zanurzając się w świat dziewiętnastowiecznego Gdańska.